Jak naprawdę wyglądał Jezus?
Jak naprawdę wyglądał Jezus? Sztuczna inteligencja odtworzyła Jego twarz na podstawie danych z Całunu Turyńskiego
CNA / Relevant Magazine / Sachin Jose / X /pk 30 sierpnia 2024, 12:11 źródło: https://deon.pl/
Całun Turyński to dla jednych święta relikwia i „świadek zmartwychwstania”, a dla innych – sprytne oszustwo. W ostatnim czasie dyskusja na temat Całunu znowu rozgorzała. Nowe badania naukowe potwierdziły jego autentyczność, a sztuczna inteligencja – na podstawie pochodzących z niego danych – odtworzyła twarz Chrystusa.
Całun Turyński – święta relikwia czy sprytne oszustwo?
W 1988 r. przeprowadzone testy datowania radiowęglowego wykazały, że Całun Turyński to 700-letnie fałszerstwo. Trzydzieści pięć lat później, nauka XXI wieku wskazała na całkowicie odmienny wniosek. Testy węglowe nadzorowane przez British Museum i Oxford University zostały zdyskredytowane. Z niewyjaśnionych przyczyn badacze przeanalizowali wtedy jedynie niewielką próbkę włókna, pobraną z krawędzi całunu, która została uszkodzona w pożarze w 1532 roku i naprawiona przez zakonnice klaryski przy użyciu barwników.
Tymczasem teraz coraz bardziej wyrafinowane testy pyłków, plam krwi i doskonałego trójwymiarowego obrazu tkaniny dostarczają coraz więcej dowodów na to, że Całun Turyński powstał w pierwszym wieku w wyniku „zdarzenia nuklearnego”, którego nie można odtworzyć nawet za pomocą dzisiejszej technologii.
Autentyczność Całunu Turyńskiego potwierdzają najnowsze badania
Również najnowsze badania sugerują, że Całun Turyński faktycznie mógł powstać w czasach Jezusa. Opublikowany w czasopiśmie „Heritage” artykuł podważa panujące w części środowiska naukowego przekonanie, że Całun jest średniowiecznym fałszerstwem.
Dr Liberato De Caro z włoskiego Instytutu Krystalografii Narodowej Rady ds. Badań Naukowych postanowił zbadać artefakt, wykorzystując tzw. szerokokątne rozpraszanie promieni rentgenowskich (WAXS). Wraz z zespołem ustalił, że fragment Całunu, który analizował, pochodzi z lat 55-74 n.e., co sugeruje, że płótno mogło faktycznie istnieć już w czasach Jezusa i być z Nim związane.
Nic więc dziwnego, że wielu chrześcijan wierzy, że Całun Turyński, przechowywany na co dzień w katedrze św. Jana Chrzciciela w Turynie, to święta relikwia i „świadek zmartwychwstania”.
Sztuczna inteligencja odtworzyła twarz Chrystusa
Obecnie dyskusja na temat Całunu Turyńskiego znowu rozgorzała. Wszystko za sprawą sztucznej inteligencji, która – na podstawie pochodzących z całunu danych – odtworzyła twarz Chrystusa. Jak widać na znajdującym się poniżej zdjęciu, wizerunek pochodzący od AI przypomina klasyczne, znane w katolicyzmie przedstawienia Chrystusa.
Odtworzony obraz można zobaczyć pod linkiem:
lub