Powtórzył się cud św. Januarego!
Redakcja portalu | ZE ŚWIATA Opublikowano: 19 września 2024 godz. 11:48 źródło: https://stacja7.pl/
Trzy razy w roku wszyscy spoglądają na Neapol w oczekiwaniu na cud krwi św. Januarego. Dziś ogłoszono, że także i tym razem krew się upłynniła!
Ogłoszenie cudu poprzedza celebracja. Biskup udaje się do Skarbca, gdzie w specjalnym sejfie przechowywany jest relikwiarz. Po wyjęciu go, zanosi relikwiarz w procesji do ołtarza, gdzie na oczach wiernych potwierdza, czy cud się dokonał.
Jak co roku we wspomnienie patrona Neapolu, tak i dziś biskup wyjął ampułkę z relikwiarza i pokazał zebranym. Tym razem krew była upłynniona już po otwarciu skarbca. Arcybiskup Domenico Battaglia, po przybyciu do ołtarza głównego, pokazał wiernym ampułkę z upłynnioną krwią, co zostało przyjęte oklaskami i machaniem białymi chusteczkami.
W tym roku pierwszy cud św. Januarego miał miejsce 4 maja o godzinie 18.38 w bazylice św. Klary w Neapolu.
Co oznacza upłynnienie się krwi?
19 września to jedna z trzech dat, kiedy wierni spodziewają się powtórzenia Cudu św. Januarego. Czekają na niego także w sobotę poprzedzającą pierwszą niedzielę maja oraz 16 grudnia.
Zwykle przez cały rok znajdująca się w ampułkach substancja – co do której Kościół wierzy, że jest krwią świętego męczennika – pozostaje w stanie stałym, w kilku grudkach. Wieki temu zaobserwowano, że zmienia stan skupienia w dniu wspomnienia św. Januarego czyli 19 września.
Jednak nie zawsze tak się dzieje, dlatego wierni przypisują temu nadprzyrodzonemu zjawisku rodzaj komunikatu od świętego: jeśli cud nastąpi, prawdopodobnie nic złego się miastu nie przydarzy; jeśli zaś nie nastąpi – można oczekiwać jakiejś klęski. Przed takim jednak odbieraniem tego zjawiska zawsze przestrzegali kapłani. Zwłaszcza, że nie zawsze następuje taka zbieżność. Bywa, że gdy cud się nie wydarza, nic złego nie spotyka Neapolu.
W poprzednich latach, w grudniu 2020 i 2021 r. do cudu nie doszło. Krew nie zmieniła stanu skupienia.
pa, napolitoday.it, napolitoday, LaRepubblica/Stacja7