Co zrobić, gdy opuściliśmy niedzielną mszę?

Co zrobić, gdy opuściliśmy niedzielną mszę? Czy opuszczoną mszę w niedzielę trzeba nadrobić?

DEON.pl / mł 20 lipca 2025, 11:42 źródło: https://deon.pl/

Co robić, gdy nie byłeś w niedzielę na mszy?
Niedzielna msza święta to sprawa tak kluczowa dla naszej wiary, że jej opuszczenie jest grzechem ciężkim. Jednak nie zawsze nieobecność na niedzielnej mszy jest grzechem. Jak dobrze ocenić swoją sytuację?
Niedzielny obowiązek obecności na mszy świętej obowiązuje osoby wierzące, jednak są przypadki, kiedy opuszczenie mszy nie jest grzechem. Jeśli zdarzyło ci się nie być na mszy i teraz nie wiesz, co z tym zrobić, zacznij od oceny swoje sytuacji.

Kiedy opuszczenie Mszy świętej niedzielnej nie jest grzechem?
Ten obowiązek jest dopasowany do ludzkich okoliczności, które bywają bardzo różne. Wśród powodów, które są na tyle ważne, by nas zwolnić z mszy w niedzielę, są między innymi:

– własna choroba
– konieczność opieki nad inna chorą osobą
– konieczność opieki nad małym dzieckiem, w której nikt nie może nas wyręczyć
– bycie w podróży, która uniemożliwia dotarcie do kościoła
– bycie w miejscu, w którym nie da się znaleźć miejsca z niedzielną mszą świętą lub jest to bardzo utrudnione.

Oczywiście każdy przypadek trzeba indywidualnie rozeznać, ale warto pamiętać o tym, że grzechem jest dobrowolne zaniedbanie udziału w niedzielnej mszy. Jest to ujęte w Katechizmie Kościoła Katolickiego w punkcie 2181: „Eucharystia niedzielna uzasadnia i potwierdza całe działanie chrześcijańskie. Dlatego wierni są zobowiązani do uczestniczenia w Eucharystii w dni nakazane, chyba że są usprawiedliwieni dla ważnego powodu (np. choroba, pielęgnacja niemowląt) lub też otrzymali dyspensę od ich własnego pasterza. Ci, którzy dobrowolnie zaniedbują ten obowiązek, popełniają grzech ciężki.”

Kto jest zwolniony z uczestnictwa w niedzielnej mszy?
Obowiązek bycia na niedzielnej mszy dotyczy wszystkich ochrzczonych wiernych Kościoła katolickiego. Jednak są wyjątki. To przede wszystkim dzieci przed ukończeniem 7 roku życia i dzieci mające już siedem lat, które nie mają z kim pójść do kościoła na mszę, a same jeszcze nie mogą iść. Nieobecność na niedzielnej mszy nie skutkuje też grzechem ciężkim w przypadku wykonywania niektórych zawodów, ale tylko wtedy, gdy w grę wchodzą niedzielne konieczne obowiązki: np. lekarz na niedzielnym dyżurze jest zwolniony z tego obowiązku, podobnie jak strażak, ratownik medyczny czy policjant na służbie. Dobrze jest przy tym pamiętać, że niedzielna msza jest sprawowana już w sobotni wieczór i można w niej uczestniczyć przed rozpoczęciem koniecznych zawodowych obowiązków w niedzielę.

Czy opuszczoną niedzielną Mszę trzeba nadrobić?
Opuszczonej mszy świętej nie trzeba „nadrabiać”. Jeśli przyczyna jest ważna i nie mamy grzechu ciężkiego, możemy po prostu pójść na kolejną niedzielną mszę (albo, gdy mamy taką duchową potrzebę, można dodatkowo iść na mszę w tygodniu). Jeśli bardzo nam zależy, możemy iść na mszę w kolejnym dniu, na przykład w poniedziałek, ale w punktu widzenia Kościoła nie jest to konieczne. Jeśli jednak dobrowolnie opuściliśmy mszę świętą, choć okoliczności nie przeszkodziły nam w udziale, pierwsza powinna być sakramentalna spowiedź.

Nie byłem na mszy w niedzielę, co robić?
Jeśli nie byłeś, nie byłaś na niedzielnej mszy, zadaj sobie następujące pytania:
1. czy sam/sama zrezygnowałam z mszy i nie zmusiły mnie do tego okoliczności (choroba, dziecko pod opieką, podróż, praca zawodowa)
2. czy była okazja do pójścia na mszę niedzielną w sobotni wieczór i ją zaniedbałem/zaniedbałam?
3. czy to wyjątkowa sytuacja w moim życiu, czy często się powtarza?

Jeśli na wszystkie trzy pytania odpowiedź brzmi „tak” – idź do spowiedzi, jeśli tylko możesz. Jeśli odpowiedź brzmi „nie” – to nie był grzech, wszystko jest w porządku i możesz przystąpić do komunii św. bez konieczności pojednania z Bogiem z powodu opuszczenia niedzielnej mszy.

 

Przejdź do treści